UWAGA - ważna kwestia dotycząca naszych treningów!!!

Poison

Po ostatniej rozmowie z Fiodorem stwierdziliśmy, że nie wszyscy znają podstawowe zasady obowiązujące na naszych "treningach łuczniczych". Postanowiłem więc wrzucić na forum wątek właśnie o nich...
Co do samych zasad to w sumie są proste i nie ma ich aż tak wiele...no więc nasze zasady brzmią tak:

1.- "MUSI MI SIĘ CHCIEĆ!"
Nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w treningu.

2.- "MAM KUBEK I NIE ZAWACHAM SIĘ GO UŻYĆ"
Na trening przynosimy własny kubek na kawę + ewentualnie coś na grilla (czasami robimy w trakcie strzelania). Wink

3.- "WŁASNA STRZAŁA"
W związku z kosztem zakupu lub wykonania strzał (jak wiadomo przy nieumiejętnym strzelaniu strzała może uledz uszkodzeniu już przy pierwszym oddaniu strzalu) bowiązuje zasada "Własna strzała" czyli na trening przynosimy własne strzały o parametrach dostosowanych do łuku z jakiego chcemy strzelać (jeśli ktoś nie wie o co chodzi z tymi parametrami to niech się kontaktuje z nami - pomożemy i podpowiemy). W innym przypadku można prubować dogadać się z włascicielem strzal do danego łuku z którego chcemy strzelać i tyle. Czyli w tym wypadku "zniszczymy to płacimy". Evil or Very Mad

4.- "WŁASNY ŁUK JEST JAK SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW..."
Do teningu przeznaczony jest prawie cały nasz sprzęt cięciwowy oprócz niektórych egzemplaży w sklad których na razie wchodzi mój "Niszczyciel abramsów" I Fidorowa "Dzidownica". Wink

5.- "ROZWIJAM SIĘ I POMAGAM INNYM"
Temat rzeka... ogólnie pmagamy w miarę naszych możliwości mniej wyszkolonym łucznikom uczęzczającym na treningi, promujemy łucznictwo wśród naszych znajomych (im nas jest więcej tym weselej), dbamy o nasz sprzęt, itp itd...

Ot i chyba wsio!
Twisted Evil